niedziela, 2 maja 2021

Kajko i Kokosz – Sezon 1

Informacja o adaptacji i to na Netfliksie zdziebko mnie zaskoczyła. Ale ok, KiK to istotna część historii polskich komiksów, do tego na tyle przystępna, że mogło wyjść coś fajnego. Zwiastuny zapowiadały dowcipy, płynną animację, znane postacie i ciekawą obsadę. Gdybym miał podsumować to już teraz, powiedziałbym, że doceniam intencje, ale nie do końca mnie kupiono.

W ramach pierwszego sezonu dostaliśmy 5 odcinków trwających po około 13 minut. Każdy z nich to luźna adaptacja jednego z zeszytów o przygodach tytułowego duetu. Z jednej strony fajnie, że materiał, który nie każdy przeczyta, jest dostępny w takiej formie. Z drugiej – ktoś zaznajomiony z oryginałem nie znajdzie tu żadnej niespodzianki, nawet jeśli wyłapie jakieś odstępstwo. Tak było w moim przypadku, praktycznie przez cały seans przytakiwałem, wiedząc, jak się skończy.

O każdym innym aspekcie produkcji da się powiedzieć to samo. Animacja jest płynna, ale wiele scen wygląda tak, jakby postacie znały tylko kilka ruchów, co wychodzi mało naturalnie nawet jak na komedię. Wygląd wszystkiego niby jest wierny komiksowi, ale w stosunku do kreski Christy jest jakoś tak za bardzo wygładzony i mniej szczegółowy. Wybór pana Boberka do roli wiecznie histeryzującego Mirmiła to w zamyśle dobry pomysł, ale wykonanie za bardzo kojarzy się z królem Julianem. I nie jest to kwestia braku wprawy aktora, gdyż pan Jarosław ma naprawdę ogromny dorobek dubbingowy i nie pamiętam, żeby którakolwiek jego rola kojarzyła mi się z inną, a tu już tak. Muzyka jakaś jest, ale nic z niej nie pamiętam, podczas gdy piosenkę otwierającą Asterixa u Brytów jestem w stanie zanucić nawet dziś, 20 lat po ostatnim pełnym seansie.

Kajko i Kokosz byli ok, ale ani trzęsienia ziemi, ani rosnącego napięcia nie odnotowałem. Dam szansę kolejnemu sezonowi (jeśli powstanie). Moja ocena: 3+.

1 komentarz:

  1. Mnie tam się nawet podobało. Tylko zastanawiam się, jak zrobią kolejne sezony, skoro pierwszy to wydłubane rodzynki z komiksów...

    OdpowiedzUsuń